wtorek, 10 września 2013

PARTIE GÓRĄ!

Od jakiegoś czasu, w sprzyjającym wydaje się obecnej władzy w mieście, Tygodniku Extra pojawiła się rubryka „Samorząd bez partii politycznych”. A cóż to się stało, że rządzącym lokalnym ugrupowaniom politycznym, Forum Dobrej Woli i 3P Razem, tak obrzydły partie polityczne, do których niedawno ich liderzy należeli? Sprawiła to moim zdaniem większościowa ordynacja wyborcza. Będzie ona obowiązywać od przyszłorocznych wyborów samorządowych. 

A teraz, jako członek ogólnopolskiej partii politycznej - Prawa i Sprawiedliwości, będę zniechęcał do głosowania na ugrupowania lokalne. Jak wszyscy pamiętają 3P Razem i Forum kilka lat temu były w śmiertelnym zwarciu politycznym. To obrzucanie się błotem kampanijnym nierzadko kończyło się na sali sądowej. Iluż z nas głosowało na kandydaturę Piotra Niedźwieckiego, by w żadnym przypadku do władzy nie doszedł kandydat Andrzej Brodzki? A iluż z nas głosowało na kandydaturę Andrzeja Brodzkiego, by w żadnym przypadku do władzy nie doszedł Piotr Niedźwiecki? Dzisiaj Panowie Niedźwiecki i Brodzki współpracują ze sobą w pełnej zgodzie. Nie chcę wiedzieć jak czują się dzisiaj ich wyborcy.
Sprawa ta idealnie opisuje motywy działalności tak zwanych ugrupowań lokalnych, które de facto są miniaturowymi partiami politycznymi. Działają one najwyżej w obrębie powiatu. Czy takiej organizacji można powierzyć swój głos? Po pierwsze ich celem, tak jak każdej partii politycznej, jest zdobycie władzy. Partie mają program, który chcą realizować. Dla ugrupowań lokalnych zdobycie władzy jest najważniejszym celem. Trzeba brać władzę w mieście lub powiecie każdym kosztem. Nawet kosztem utraty twarzy. Po wyborach liczą się tylko interesy grup wewnątrz organizacji lokalnych. Przykład to radni Forum i 3P Razem w powiecie. Są oni w koalicji z PO. Układ koalicyjny w powiecie jest najżarliwiej atakowany przez radnych i przedstawicieli Forum i 3P Razem w mieście! Które Forum reprezentuje Forum – to w mieście, czy to w powiecie? A może na terenie Zduńskiej Woli działają już dwa ugrupowania Forum? To samo z 3P Razem. Taka sytuacja trwa już trzy lata. Nigdy nie została wyjaśniona. Czy radni ugrupowań lokalnych z powiatu załatwili swoje interesy, radni z miasta swoje i czekają na następne wybory? Drogi Czytelniku na które Forum zagłosujesz? A może do wyborów powstanie Forum nr 4, które po wyborach przekształci się w nr 5?
A co się stanie gdy organizacja lokalna po zdobyciu władzy zupełnie zmieni program, z którym występowała w kampanii wyborczej? Gdzie będziesz mógł się poskarżyć jako wyborca, że zostałeś oszukany i pragniesz by ugrupowanie powróciło do swoich kampanijnych haseł. Do radnych, którzy już będą mieli profity z udziału w nowej władzy? Do lidera, który otrzyma stanowisko za zdradę obietnic? Do kandydatów na radnych, którzy nie dostali do rady? Oni jedynie rozłożą ręce i pokażą, że nic nie mogą – nie dostali się do rady, to nic nie znaczą. Tak naprawdę ugrupowaniami lokalnymi rządzi po kilka osób. Jeśli oni uznają, że jest coś w ich interesie, kosztem nawet interesu społecznego, to zostanie to zrobione. A Ty Wyborco możesz sobie poruszać palcem u nogi w lewym bucie.
I jeszcze jedna kwestia. Organizacje lokalne mają bardzo ograniczone oddziaływanie na inne władze w państwie. Samorządność, samorządnością, ale Polska jest państwem unitarnym i scentralizowanym. Prawdopodobnie Zduńska Wola będzie zmuszona do pozbycia się wysypiska śmieci w Mostkach. Tak wynika z prawnych działań władz województwa, które zostały zapisane w czerwcu 2012r. Radni oraz mieszkańcy Zduńskiej Woli dowiadują się o tym w sierpniu 2013r. Bez komentarza…

Jest jeszcze wiele pytań, na które nie mamy odpowiedzi. Jak są te organizacje finansowane? Przez kogo? Jak jest ich struktura? Jak zostać członkiem? Kto decyduje o członkostwie? Jakie są władze statutowe? W jaki sposób dochodzi w nich do wyboru władz? Kto te władze kontroluje? Co jaki czas odbywają się wybory wewnątrz tych organizacji? Czy mają statuty? Kto rekomenduje kandydatów na radnych? Kto zatwierdza kandydatów na radnych? Kto ustala listy wyborcze?

Powody, dla których warto głosować na partie polityczne:
1.    Mają program.
2.    Nie ukrywają, że w celu realizacji programu dążą do zdobycia władzy.
3.    Mają struktury, lokalne, regionalne i krajowe, które mogą kontrolować działalność radnych
4.     Wyborcy mogą zwrócić się do statutowych struktur partii, gdy ich przedstawiciele w samorządzie działają wbrew programowi partii.
5.    Działalność, struktura i finanse partii są jawne.
6.    Członkowie partii są również działaczami lokalnymi.
7.    Struktury partii mogą wpływać na decyzje swoich przedstawicieli na wyższych poziomach władzy w sprawach dotyczących społeczności lokalnej.
8.    Przegrana w wyborach nie jest „końcem świata” dla struktury lokalnej partii politycznej, członkowie mogą angażować się w akcje regionalne, krajowe i spokojnie działać w opozycji wpływając na władzę.
9.    Wspólny program, poglądy, struktura powodują, że członkowie partii są mniej podatni na przekupstwo i chęć zdrady swoich ideałów dla uzyskania apanaży władzy.
10. Każdy, kto zgadza się z założeniami ideowymi partii oraz programem, może złożyć deklarację i po uzyskaniu członkostwa  wpływać na działalność partii oraz rekomendowanych przez partię i wybranych przez społeczeństwo przedstawicieli w radach miejskiej, gminnej, powiatowej, sejmiku wojewódzkim parlamencie czy w PE.

Spróbuję dowieść, że artykuły w Tygodniku Extra mają związek z większościową ordynacją wyborczą. Załóżmy, że w nadchodzących wyborach, wystartuje pięć komitetów. Każdy wystawi po 21 kandydatów, w każdym okręgu. Z każdego okręgu radnym zostanie ten kandydat, który uzyskał największą ilość głosów. Jak mogą rozłożyć się głosy w okręgach? Wybierzmy trzy.
1. okręg
35%                25%                15%                15%                10%
2. okręg
21%                20%                20%                20%                19%
3. okręg
50%                30%                10%                5%                  5%

W trzecim przypadku wygrywający kandydat musi posiadać wielkie zaufanie społeczności lokalnej i górować nad konkurentami pod każdym względem. Można jednak przypuszczać, że pozostałe komitety nie będą wystawiać do wyborów słabeuszy. Wszyscy będą zabiegać o głosy. W większości okręgów głosy będą rozkładać się mniej więcej jak w przykładzie pierwszym. Aby liczyć na zdobycie mandatu radnego, kandydat będzie potrzebował więcej niż 20% ważnie oddanych głosów. Przy większej ilości komitetów ten procent będzie mniejszy, przy mniejszej większy.

Partie działają w skali ogólnokrajowej. Przez cały czas ich przedstawiciele są obecni w mediach i przedstawiają programy. W związku z tym jest grupa wyborców, równomiernie reprezentowana w społeczeństwie, identyfikująca się z programem wybranej partii politycznej. Zawsze ona głosuje na przedstawicieli swojej partii, bez względu na rodzaj wyborów. Nie ma w tym nic dziwnego. Tak jest w każdym demokratycznym państwie. Jest też inna grupa osób, która uważa, że nie warto głosować na polityczny plankton i woli oddać głos na partie. Przeważnie preferencje polityczne tej grupy są płynne, ale dające bonus partiom politycznym. W wyborach samorządowych dochodzą jeszcze cechy kandydata. Jeśli jest on wiarygodny i lubiany oraz wystartuje z listy partii politycznej to sukces murowany. Przy dobrych wiatrach społecznych kandydat partii może liczyć na 20% poparcia już na starcie kampanii wyborczej.


Liderzy zduńskowolskich politycznych organizacji lokalnych wystraszyli się, że ordynacja większościowa odbierze im władzę. Atak Tygodnika Extra na partie polityczne ładnie z tym współbrzmi. Przypominam Redaktorom pisma, że istnieje takie „coś” jak prawo prasowe, w którym mowa jest o obiektywności i rzetelności dziennikarskiej. Przedstawianie stanowiska wszystkich stron opisywanej sprawy to powinność dziennikarza. Nieprzestrzeganie tych zasad grozi dziennikarzowi utratą zaufania, czego Wam, Drodzy Redaktorzy Tygodnika Extra, nie życzę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz